Malowanie itp.

[Hants]

Podobno mamy w genach budowanie i malowanie ;-)

OIDP w Polsce do wygladzania scian uzywa sie gispów szpachlowych: Megaron,
Cekol, Nida itp. Pozwalaja one uzyskac fajna, idealną gładz na scianach i
daja sie szlifowac - co jednak uzyc w UK? Kupilem jakis "finish" costam, ale
ciekawi mnie co polecacie?

W PL sciany przed tym "cekolowaniem" majtalo sie Unigruntem (tanie jak woda)
tu - PVA - 16 funtow za 4 litrow.. Szok.

Najtansze mieszadło do gipsu w BQ - 21 funtow!! W OBI - 5 zł..

Kurka - daleko do porzadnych sklepów...

[whitey]

Post by Hants
Podobno mamy w genach budowanie i malowanie ;-)
Megaron, Cekol, Nida itp. Pozwalaja one uzyskac fajna, idealną gładz na
scianach i daja sie szlifowac - co jednak uzyc w UK? Kupilem jakis
"finish" costam, ale ciekawi mnie co polecacie?
W PL sciany przed tym "cekolowaniem" majtalo sie Unigruntem (tanie jak
woda) tu - PVA - 16 funtow za 4 litrow.. Szok.
Najtansze mieszadło do gipsu w BQ - 21 funtow!! W OBI - 5 zł..
Kurka - daleko do porzadnych sklepów...

witam

Hants, to twoje mieszkanie? Jesli nie to dalbym sobie na luz z
wygladzaniem itp. Naprawde. Odtlusc (szczegolnie kuchnia) pomaluj i
tyle. Jak zaczniesz porzadnie to robic, to sie mozesz zdziwic.
Przybieralem sie do tego nie tak dawno, ale dalem sobie spokoj ze
szpachlowaniem szlifowaniem itp. Druga sprawa to nie wiem jak u ciebie
sciany wygladaja, u mnie jakby tak dobrze robic to wszystkie laczenia
trzeba by bylo szpachlowac od nowa, o suficie nie wspomne
tutaj zagadka: po co na suficie w wiekszosci domow ta strukturka? ;-)
Jak sie dalej upierasz to moge z B&Q rachunek znalezc co tam kupowalem,
pamietam ze do "wyprostowania" wylewki i szpachlowania scian nawet
niezlego szpeja trafilem, ale niestety drogie wszystko jak szlag...

[Hants]

Post by whitey
tutaj zagadka: po co na suficie w wiekszosci domow ta strukturka? ;-)

Zeby ukryc partactwo lokalnych 'miszczuff'. Nie znam sie na kreceniu
kartongipsów, ale w Polsce rzadko kiedy widac ich łaczenia. Tu.. co sie
połoze na wyrku, to nawet pomimo tych zawijasów moge policzyc z ilu
elementow sufit jest zlozony.

Zakladki ~1mm na tapetach, dziury zaklejone tasmą - jedno slowo przychodzi
mi do ust - pornografia.

Post by whitey
niezlego szpeja trafilem, ale niestety drogie wszystko jak szlag...

Zaryzykowalem i kupilem cos za 7 funtow za 7,5kg - mysle, ze do osadzenia
naroznika sie nada :-)

No, ale najpierw skrobanina :-)

[whitey]

Post by Hants
Zeby ukryc partactwo lokalnych 'miszczuff'.

BINGO

Post by Hants
No, ale najpierw skrobanina :-)

masz szczescie ze w uk mieszkasz ... ;-)

[Hants]

Post by whitey

Post by Hants
No, ale najpierw skrobanina :-)

masz szczescie ze w uk mieszkasz ... ;-)

Pewnie kleją tak samo porzadnie, jak ładnie wykańczają powierzchnie?
Zamowilem sobie maszynke na parę z wypozyczalni - powinno byc OK

[pmlb]

Post by Hants

Post by whitey

Post by Hants
No, ale najpierw skrobanina :-)

masz szczescie ze w uk mieszkasz ... ;-)

Pewnie kleją tak samo porzadnie, jak ładnie wykańczają powierzchnie?
Zamowilem sobie maszynke na parę z wypozyczalni - powinno byc OK

Jesli tynki sa zdrowe, to bedzie OK, alew uwazaj, bo papiery lubia schodzic
razem z tynkami:))
W UK nie ma czegos takiego jak gladz... gips jest specjalny, to nie ten sam
co w Polsce!
Tu uzywa sie cos co sie nazywa plaster.
Moja rada:
sciagaj papiery delikatnie, uwazaj by nie sciagnac z tynkami. Wszelkie
rowki, dziury uzupelnia sie czyms co sie zwie "polyfilla", w B&Q sa nawet
gotowe juz rozrobione (nie polecam, dlugo schna) kupisz taki proszek w
pudelku (lepsze sa w lokalnych sklepach DIY w woreczkach) rozrabiasz z woda
jak gips (bo to praktycznie jest ten sam gips co w polsce).
dziry, rowki na scianie przemaluj pedzlem zmoczonym w wodzie, i wypelnij
rowek czy dziure polyfilla tak by lekko wystawala ponad! Na razie nie gdz
tego szpachelka:) po prostu uzupelnij ubytek w scianie. Jak wyschnie (w
zaleznosci od uzytego materialu od godziny do kilkunastu godzin) wez papier
scierny i go wygladz, dlatego musisz zostawic mala gorke, jak dasz idealnie
polyfilli to przy szlifowaniu bedziesz miec ubytek! Polyfilla szlifuje sie
bardzo ladnie, bez zbednego uzycia sily, stosujesz odpowiednio papiery 80,
120 lub coraz mniejsze - w zaleznosci jak gladko chcesz to zrobic.
Czasem dziury sa duze, wowczas polifille kladziesz na dwa rzuty, wiecej
nie!!! Jesli dziura jest spora, ubytek uzupelnij czyms co sie nazywa bonding
(taki rozowy proszek do kupienia w B&Q itp w workach po 10kg(?) koszt ok. 4
funty) to tez rozrabiasz z woda, i tym uzupelniasz duze dziury, przy czym
bonding radze dac lekko wklesly, poniewaz bondingu sie nie szlifuje i
szlifowanie bondingu jest dosc trudne bo jest twardy. Na bonding naniesiesz
cieka warstwe polifilli i ja wyszlifjesz - rozumiesz?
Jesli ubytki wygladaja jak spore placki odpadnietego tynku, to najlepiej
sciagnac reszte odpadajacego tynku (to co idzie pod szpachelka, twardy i
zdrowy zostaw) i wez goscia co plastruje, on ci wyplastruje ladnie, potem
tylko lekko przetrzec sciernym i malowac:)
Jak masz pytania to smialo, sam sobie wymalowalem moj dom! lacznie ze
sciaganiem tynkow.

[whitey]

Post by Hants

Post by whitey

Post by Hants
No, ale najpierw skrobanina :-)

masz szczescie ze w uk mieszkasz ... ;-)

Pewnie kleją tak samo porzadnie, jak ładnie wykańczają powierzchnie?
Zamowilem sobie maszynke na parę z wypozyczalni - powinno byc OK

chodzilo mi o inny aspekt "skrobaniny", tak "zartobliwie" zapodalem ;-)
(moze niezbyt smacznie, ale z ironia u mnie raczej chodzi o chec
posmiania sie niz wyszydzenia)
co to "szpei" niestety wszystsko "zaginelo w akcji" pamietam tylko ze to
byl bialy worek z niebieskimi napisami.
pozdro

[Hants]

Post by whitey
co to "szpei" niestety wszystsko "zaginelo w akcji" pamietam tylko ze to
byl bialy worek z niebieskimi napisami.

"Polyfilla" zapewne. Juz skonczylem - efekt zgodny z moimi oczekiwaniami:
150 funtow poszlo na narzedzia i materiały do pokoju 20m2 (ale juz sa moje
na zawsze :-)