Kontrola graniczna - samochodem do Polski

[Jakub Wojtachnio]

Witam
Jechal ktos z was ostatnio autem do/z Polski - jak wyglada kotrola
graniczna - i czy w ogole cos takiego praktykuja?
Gdzie sprawdzaja i czy sprawdzaja dokumenty czy bagaze tez przeszukuja?

--
pozdrawiam
user

[Wookee]

trzy razy w tym roku jechalem i niegdy nie mialem jakiejkolwiek kontroli.
Wjezdzasz na prom i nikt o nic nie pyta - tylko paszporty ogladaj lub tez
nie, potem zjezdzasz we francji gdzie juz w ogole zadnej kontroli nie ma -
no i tylko granica z Niemcami. Czasem patrza w paszporty 10 sekund czasem 30
sekund :) . Generalnie zero obaw.
Pozdro
Lukasz

[NOA]

Post by Wookee
trzy razy w tym roku jechalem i niegdy nie mialem jakiejkolwiek kontroli.
Wjezdzasz na prom i nikt o nic nie pyta - tylko paszporty ogladaj lub tez
nie, potem zjezdzasz we francji gdzie juz w ogole zadnej kontroli nie ma -
no i tylko granica z Niemcami. Czasem patrza w paszporty 10 sekund czasem 30
sekund :) . Generalnie zero obaw.

No to myslê, ¿e mia³e¶ po prostu farta, nam kilka razy zagl±dali do
baga¿nika, nawet jak samochód by³ na angielskich blachach. Niemcy za to
nigdy siê nie czepiali. We Francji, zgoda nie kontroluja, bo po co, jak ju¿
Ciê Anglicy przetrzepali.
Zreszt± bardziej, je¿eli ju¿, kontroluj± gdy jedziesz na Wyspê, bo z tamt±d
to raczej nie za bardzo jest co wywoziæ:)). Do Anglii zawsze co¶ siê op³aca
przewieŒæ, fajki, alkohol i inne ¿are³ko, tam drogo. A jak masz wygl±d
Taliba to przygotuj siê na prze¶wietlanie ka¿dej ¶rubki w samochodzie :)).

[herman]

Zresztą bardziej, jeżeli już, kontrolują gdy jedziesz na Wyspę, bo z

tamtąd

to raczej nie za bardzo jest co wywozić:)). Do Anglii zawsze coś się

opłaca

przewieźć, fajki, alkohol i inne żarełko, tam drogo. A jak masz wygląd

No wlasnie o te droge powrotna najbardziej sie rozchodzi - wiec to trzepanie
"talibow" jak wyglada - w kazda torbe zagladaja? kontrole wyrywkowe czy
regularne tzn. co 2gie auto kontroluja? Nie ukrywam ze kilka ramek fajek
chcialbym przywiezc ;-) ale jak maja sprawdzac to po co ryzykowac...

[NOA]

Post by herman
No wlasnie o te droge powrotna najbardziej sie rozchodzi - wiec to trzepanie
"talibow" jak wyglada - w kazda torbe zagladaja? kontrole wyrywkowe czy
regularne tzn. co 2gie auto kontroluja? Nie ukrywam ze kilka ramek fajek
chcialbym przywiezc ;-) ale jak maja sprawdzac to po co ryzykowac...

Wszystko zale¿y od humoru i aktualnej sytuacji w kwestii zagro¿enia
terrorystycznego. Zaraz po zamachach w zesz³ym roku, wszystkich Arabów
zdejmowali na boczny pas i tam rozkrecali im samochody. W "normalnej"
sytuacji nigdy nie wiadomo co Ciê czeka, robi± wyrywkowe kontrole, czasem
wszyscy przeje¿d¿aj± bez zamieszania, na pewno wszyscy maj± kontrolowane
paszporty. Nam zagl±dali do baga¿nika ale nigdy nie grzebali, raz chyba,
mê¿owi, jak jecha³ sam, kaza³ otworzyc torbê. Zawsze co¶ ze sob±
przewozili¶my, jak nie papierosy to alkohol, jedzenie i mase naszych gratów.
Chyba nie chcia³o im siê tego wszystkiego przewalaæ. Tylko, ¿e je¿dzili¶my
band±, tzn m±¿, ja, córka, czasami dwa psy, wiêc nie budzili¶my podejrzeñ.
Innaczej odnosz± siê do osób podró¿uj±cych samotnie albo do kilku mê¿czyzn w
jednym samochodzie. Je¿eli chcesz co¶ przewieŒæ to porozk³adaj to po ca³ym
samochodzie, piszê o u¿ywkach bo na jedzenie nie zwracaja uwagi. Kiedy¶
kaza³ nam celnik otworzyæ baga¿nik i wyjecha³a na niego zgrzewka piwa.
Samochód by³ wy³adowany po brzegi ró¿nymi klamotami i go¶æ siê chyba
przestraszy³ tego bajzlu, z³apa³ browara ¿eby nie zmia¿d¿y³ mu nóg i kaza³
jechac.

Magda

[bulba]

Post by NOA
Chyba nie chcia³o im siê tego wszystkiego przewalaæ. Tylko, ¿e je¿dzili¶my
band±, tzn m±¿, ja, córka, czasami dwa psy, wiêc nie budzili¶my podejrzeñ.

a na psy nie zwracali uwagi? macie paiery? kwarantanne?

pzdr.

piotr

[NOA]

Post by bulba
a na psy nie zwracali uwagi? macie paiery? kwarantanne?

Oczywi¶cie, ¿e zwracali uwage, bez papierów nie przewieziesz psa a
kwarantanny jako takiej ju¿ dawno nie ma. Jest za to 6 miesiêcy oczekiwania
w kraju na wjazd do WB. No i paszporty badania itp.

Magda

[Marek]

Cześć NOA

Post by bulba
a na psy nie zwracali uwagi? macie paiery? kwarantanne?

Oczywiście, że zwracali uwage, bez papierów nie przewieziesz psa a
kwarantanny jako takiej już dawno nie ma. Jest za to 6 miesięcy oczekiwania
w kraju na wjazd do WB. No i paszporty badania itp.

sie podlacze. :)

czy jest problem z promem przewozac psa autem? dodatkowy bilet, jakies
obostrzenia w zabezpieczeniu zwierzaka, czy po prostu musi zostac w aucie?
no i czy na granicy trzeba kontrolujacym zglaszac zwierzaka? mojego mozna
nawet nie zauwazyc, bo to nieduzy i spokojny jamnik.

do tej pory latalem do UK, teraz chce jechac po pieska ktoremu 6 miesiecy od
badania krwi mija w styczniu.

[NOA]

Post by Marek
czy jest problem z promem przewozac psa autem? dodatkowy bilet, jakies
obostrzenia w zabezpieczeniu zwierzaka, czy po prostu musi zostac w aucie?
no i czy na granicy trzeba kontrolujacym zglaszac zwierzaka? mojego mozna
nawet nie zauwazyc, bo to nieduzy i spokojny jamnik.

Pamiêtaj o odrobaczeniu przed przekroczeniem granicy, musisz mieæ to wpisane
w paszporcie.

Nie ma ¿adnych problemów na promie ale s± wyznaczone bramki na granicy,
musisz podjechaæ do tej w której odprawiane s± zwierzaki. Sprawdzaj± chip,
paszport i orygina³y badañ na przeciwcia³a w¶cieklizny. Dostajesz zawieszkê
do samochodu, ¿e "zawiera" :)) psa. My naszym zostawiali¶my uchylone okna i
nie zamykali¶my samochodu bo wzbudza³y alarm. Jest dodatkowa op³ata za peta
oko³o 15 funtów.
Te¿ mamy jamniorka, drugi to york i o ni± bali¶my siê, ¿e bêdzie
histeryzowaæ, m±¿ poprosi³ obs³ugê, ¿eby pozwolili mu zej¶æ do samochodu
zajrzeæ do stwora i oczom jego ukaza³ siê rozkoszny widok, ma³a wtulona w
jamnika, chrapa³a. No i nie zapomnij o wodzie i ¿are³ku. Chocia¿ nasze nigdy
nic nie tknê³y ale zawsze im zostawiali¶my.

Magda

[Marek]

Cześć NOA

Pamiętaj o odrobaczeniu przed przekroczeniem granicy, musisz mieć to wpisane
w paszporcie.

tak, wiem. 24-48 godzin przed :)

Nie ma żadnych problemów na promie ale są wyznaczone bramki na granicy,

dzieki wielkie.

[matt128]

ja rok temu zaliczylem pelne trzepanie auta w poszykiwaniu drugow.
wlacznie z odkrecaniem wycieraczek i takiej blachy pod nimi (tam jest
jakas komora nawiewu) i zagladanie do filtra powietrza. wieksze rzeczy
np. spiwor/kolo zapasowe zatargali na rentgen (miejsce: Dover)

ostatnio tylko zagladnaie do bagaznika w niemczech, ale to mieli prawie
wszyscy z tego co widzialem.

matt

[roberto]

Post by Jakub Wojtachnio
Witam
Jechal ktos z was ostatnio autem do/z Polski - jak wyglada kotrola
graniczna - i czy w ogole cos takiego praktykuja?
Gdzie sprawdzaja i czy sprawdzaja dokumenty czy bagaze tez przeszukuja?

Jechalem kiedys do Francji z dziewczyna na kilka dni samochodem, na
brytyjskich blachach i nawet nie patrzyli na paszporty tam i z powrotem,
nawet bagaznika nie otwieralem i nawet nie wysiadalismy z samochodu.
Plynelismy promem przez Folkestone - Dover rok temu, jak jest teraz nie
wiem.
P.S.
Nie wygladamy na gowniarzy przemycajacych wode albo fajki, nie nosimy
dresow, nie mialem ogolonej glowy, nie sluchalem glosno muzyki, nie
palilem papierosow na granicy, nikt nie byl piany w samochodzie,
samochod nie rozlatywal sie - jednym slowem nie wygladalismy na "polaczkow"

[moooni]

Post by Jakub Wojtachnio
Witam
Jechal ktos z was ostatnio autem do/z Polski - jak wyglada kotrola
graniczna - i czy w ogole cos takiego praktykuja?
Gdzie sprawdzaja i czy sprawdzaja dokumenty czy bagaze tez przeszukuja?

Jechali¶my kilka razy, z UK do PL raz lekko trzepali, z PL do UK nigdy. Auto
mamy na brytyjskich blachach, kiedy¶ ciekawo¶æ celników w Dover wzbudzi³ 42
calowy telewizor zajmuj±cy ca³e tylne siedzenie. Powiedzieli¶my, ¿e to dla
mamy w Polsce i tyle. Pytali o pracê w UK, o czas pobytu. Kulturalna
rozmowa, nic powa¿nego. Go³± pakistankê mo¿naby przewieŒæ i nic.

Pzdr,
Monika

[Adam Lubkowski]

Post by Jakub Wojtachnio
Witam
Jechal ktos z was ostatnio autem do/z Polski - jak wyglada kotrola
graniczna - i czy w ogole cos takiego praktykuja?
Gdzie sprawdzaja i czy sprawdzaja dokumenty czy bagaze tez przeszukuja?

przy wjezdzie na prom w dover stoi smutny pan i kieruje niektore auta
do takiego duzego garazu.
Raz skierowal mnie, w srodku caly ekwipunek do trzepania, rentgeny itp.
Skonczylo sie na rozmowie kto my jestesmy, gdzie jedziemy i co wieziemy
itp itp.
Auto to dwudziestoletni bus na polskich blachach a oba osobniki w
srodku o wygladzie podejrzanie hipisowskim :-)

[mk1]

chlopaku ty sie nie boj angoli tylko policji niemieckiej bo ona potrafi cie
w srodku niemiec lub pod granica holenderska sciagnac z drogi i przetrzepac
wozek i niewazne czy masz blachy pl czy uk bo juz wiedza ze polacy mase
fajek woza na uk blaszkach
szwaby to niczym gestapo w czasie ii wojny swiatowej

[herman]

Post by mk1
chlopaku ty sie nie boj angoli tylko policji niemieckiej bo ona potrafi cie
w srodku niemiec lub pod granica holenderska sciagnac z drogi i przetrzepac
wozek i niewazne czy masz blachy pl czy uk bo juz wiedza ze polacy mase
fajek woza na uk blaszkach
szwaby to niczym gestapo w czasie ii wojny swiatowej

Trasa do Polski zrobiona - bez zadnych przygod i kontroli - jechalismy we 2
i sie zmienialismy i z tej perspektywy wyrazam serdeczne wspolczucia i
wyrazy ubolewania dla tych, ktorzy jada cala trase sami..
a co do kontroli to zadnych nie bylo